Zasiali górale owies, owies,
Od końca do końca,przez wieś, przez wieś,
Zasiali górale żytko, żytko,
Od końca do końca szybko, szybko.
A na polu góralice gromada, gromada,
Żadna mi się nie podoba, tylko ta, tylko ta.
Hej, góral ci ja góral,
Hej, spod samiuśkich Tater,
Hej, deszczyk mnie wykąpał, Hej, wykołysał wiater.
Hej, deszczyk mnie wykąpał, hej, wiater wykołysał,
Hej, cóżem się napłakał, ale mnie nikt nie słyszał.
Kukała kukułka na czereszni,
Kto nie ma żoneczki – niech nie tęskni.
Bo ja nie mam i nie tęsknię,
Wojna dawno się skończyła, więc ożenię się.
Żenić się może każdy kto zechce,
Wszystkie góralki na nas czekają.
A wy sobie czekać możecie,
Żadnego z nas nie dostaniecie.