Weźże mię Jasieńku za żonę Weźże mię, Jasieńku, za żonę, Da ci moja matuś pierzynę. Pierzyna puchowa, Skrzynia maliowana, Dziewczyna kochana, Oj, weź mię, weź! Ni weźmę cię, Kasiu, oj-nie, oj-nie, Bo o tobie ludzi mówią źlie, Że rano nie stajesz, Bydlętom ni dajesz, Sama się ni trudzisz, Rodziny ni budzisz Oj, tak, tak, tak! Ni prawda, Jasieńku, ni prawda, Kto ci to powiedzieł – wal djabła, Bo ja rano wstaję i bydlętom daję, I sama się trudzę, i rodzinę budzę, Oj-tak-tak-tak! A kiedy nie wierzysz, miliuśki, Przywierć mi dzwoneczek do nóżki, Jak będę chodziła, to będę dzwiniła, Jak będę biegała, to będę dzyngała, oj, dzyn-dzyn-dzyn! Kasieńka siedziała, Nóżkami machała, A Jasieńko myślał, Że tak pracowała – Oszukał się! Wykonawca: Ułas M., ur. 1941 Data: 2018 Lokalizacja: Cielaki, rejon swisłocki, obwód grodzieński Nagranie: Niakrasava A., Pikula S. Transkrypcja tekstu: Niakrasava A. 24/02/2021