W 1920 roku on bez kochania nie stąpił kroku – 2.
On zawsze marzył, gdzie luba była, czy w polu żęła czy co robiła – 2.
Ni w polu żęła ni co robiła, z młodej postaci chłopca lubiła – 2.
A moj chłopczynie, a mój kochany, służył we wojsku prawie rok cały – 2.
On z wojska wraca, ludzie gadają, wczoraj umarła, dzisiaj chowają – 2.
On z konia skoczył, na cmentarz bierzy, a na cmentarzu kopią grób świeży – 2.
Boże dopomóż, co tu robicie, kogo w tym grobie chować będziecie – 2.
Pełno, ach, pełną że i ta moja, kopcie grób szerszy dla nas oboje – 2.