Sokole sokole wysoko lietajesz Sokole, sokole, wysoko lietajesz, Czamu ty, sokole, nawiny nie majesz? Miałem nowineczkę smutną, niewiasiołą, Już moja najmilsza do szliubu gotowa. Zaprahajcie konie, zaprahajcie wrony, Już moja najmilsza do szliubu gotowa. Przyszedł do kościoła i stał za ławkami, Zaświaciłsia miesiąc pomiędzy druhnami. Na niej suknia biała, kolorowy wianek, Kolorowy wianek – to jest mój kochanek. Trzeba było braci jak ty zaliacaŭsia! Teraz drugi bierze – to ty nie wtrącajsia! Wykonawca: Biełka J., ur. 1930 Lokalizacja: Minienszczyna, rejon mostowski, obwód grodzieński Transkrypcja tekstu: Masniewicz M. 18/01/2021