Oj liuba liuba czym zasmęczona – Oj, liuba, liuba, czym zasmęczona? – Pewna że, liuby, porzucić masz. – Powiem Ci liuba, powiem otwarcie, że dzisiej z Tobą ostatni raz. – Nie chciała została moją żonoczką, Więc możesz sobie innego mieć, Na mym weselu są kowaliery, Wybieraj sobie, którego chcesz. – Na Twym weseliu ja być nie moga, Będę płakała przez cały czas, A gdy ja spójrzę, liuby, na ciebie, To serce z żaliu umiera już. Przyszła do domu, suknia włożyła I biały welion stroiłam się, I tak ja poszła aż do kościoła I przed ołtarzem modliłam się. Przychodzi księże, pyta młodego: – A cóż ja, cóż ja poradzić mam? Widzę przed tobą dwie młode stoją, A z którą, z którą ja ci szliub dam? A młody na to nic nie powiedział, Bo serce z żaliu umiera już, Pochylił głowa na liuba pierwsza I tak zakończył weselny szliub. Wykonawca: Ambrożuk W., ur. 1944; Jurgiewicz M., ur. 1932; Międziuk W., ur. 1945; Komincz W., ur. 1937 Data: 2015 Lokalizacja: Podzitwa, rejon werenowski, obwód grodzieński Nagranie: Niakarasava A., Smoluch Ł. Transkrypcja tekstu: Niakrasava A. 24/02/2021