O której berło O, której berło, liąd i morze słucha, Jedyna moja po Bogu otucha! O, Gwiazda morska! O, święta Dziewico! Nadziei naszych niebieska kotwica! Ciebie na pomoc błędny żeglarz wzywa, Spójrzyj, po jakim strasznym morzu pływa. Jedni roźbici na dnie morskim giną, Drudzy do Ciebie po ratunek płyną. Szczęśliwe, którzy ominęły skały A przepłynąwszy pełne zdrady wały, Na brzeg bezpieczny zdrowie swe unoszą I padłszy na twarz „dzięki” Ci zanoszą. Noc mnie obeszła, biją zewsząd trwogi, Już nie wiem, jakiej mam się trzymać drogi, Liecz gdy Twe spuścisz na ma łódź promienie, Świecić mi będą same nocne cienie. O, jaka ufność w mem sercu się rodzi, Że Cię zwać Matką, zwać się Synem godzi, Na srogich grzbietach fal morskich popłynę, Pewien Twej łaski wśród burzy nie zginę. Wykonawca: Husar J, ur. 1930; Husar M., ur. 1937; Kłok J., ur. 1941; Mickiewicz J., ur. 1931; Moroz S., ur. 1934; Poleszuk, T., ur. 1940; Sidorkiewicz M., ur. 1942; Sidorkiewicz S., ur. 1940; Szaciłoŭskaja J., ur. 1942 Data: 2017 Lokalizacja: Kukiełki, rejon wołkowyski, obwód grodzieński Nagranie: Niakrasava A., Baczewski P. Transkrypcja tekstu: Niakrasava A. 24/02/2021