Na tym boku jeziora stoi lipa zieliona Na tym boku jeziora stoi lipa zieliona Oj lipa, lipa, lipa zielionieńka, ci ptaszkowie śpiewają. Ci ptaszkowie śpiewają, kowaliery gadają, Rozmówili się trzej kowalierowie o tej młodej dziewczynie. Jeden mówi: co moja, drugi mówi: jak Bóg da, A trzeci mówi: serdulieńka moja, czemu smętna, niewesoła. Jakżesz mnie wesołej być, za starego zamuż iść, Zakamieniała serdulieńka moja, ja nie moga rozweselić. A u nowej kamory stoi łoża zieliona, Oj, łoża, łoża, ślicznie maliowana, kto ż na tobie spać będzie? Kiedy stary spać będzie, trzeba łoża wyrzucić, A kiedy młody, pięknej urody, trzeba łoże ozłocić. Wykonawca: Ambrożuk W., ur. 1944; Jurgiewicz M., ur. 1932; Międziuk W., ur. 1945; Komincz W., ur. 1937 Data: 2015 Lokalizacja: Podzitwa, rejon werenowski, obwód grodzieński Nagranie: Niakarasava A., Smoluch Ł. Transkrypcja tekstu: Niakrasava A. 24/02/2021