a

Alienum phaedrum torquatos nec eu, vistraxiti rtssa periculiser ex, nihil lab teger enim nequm lutpatetendis in mei meis an pericula.

Instagram

Follow Us

Miałem ja dziewczyna jak bieła lelija

Miałem ja dziewczyna jak bieła lelija,
co się z samej wiosny na wodzie rozwija.
Usta maliowane, a oczy niebieskie,
sama taka schludna, spojrzenie anielskie.
Gdy wozbrały rzeki, roztopniały śniegi,
Wzięli mnie, młodego, do wojska w szeregi.
Jak ja odjeżdżałem, to ona płakała,
Na konika siadłem, wianeczek mnie dała.
Wianeczek mnie dała, głowkę opuściła
I ze łzami w oczach do mnie przemówiła:
Pamiętaj, najdroższy, że ja twa kochana,
Będę ciebie kochać, pięknego ułana.
Będę ciebie kochać, pamiętać o tobie,
Nigdy nie zapomnę, nawet w ciemnym grobie.
Jechałem gościńcem, górami-lasami.
Ona szła do domu z płaczem i ze łzami.
Przesłużyłem roczek, przesłużyłem drugi,
Bez lubej dziewczyny, czas się staje długi.
Nie ma tu co czekać, trzeba do niej jechać,
Konika osiadłać, do swej lubej jechać.
Przyjeżdżam do domu, a tu zła nowina,
Wyszła za innego ta moja dziewczyna.
Spotkałem ją w drodze, podszedł do niej blisko,
Wziąłem ją za rączkę, kłoniłem się nisko:
– Jak się masz dziewczyna, czyż mnie zapomniała?
A słowo przysięgi czyś ty dotrzymała?
Czy pamiętasz, luba, te ostatnie nocki,
Ile łez wylałaś przez swe cudne oczki?
A świadką nam była ta gwiazda ognista
I ten pierścień złoty, co na ręku błyska.
Ta jak ściana zbladła, na ziemie upadła,
Zamknęła powieki, zasnęła na wieki.
Miałem cię prowadzić u stupy ołtarza,
Teraz zaprowadzę na groby cmentarza.
O wy, kawalery, także przykład bierzcie
I młodym panienkom kochaniu nie wierzcie.
Ona ciebie kocha, tobie przepowiada,
A jej serce szepcze, że to będzie zdrada.

Nagranie:

Transkrypcja tekstu:

Transkrypcja melodii: